Przede wszystkim byłam pod wrażeniem ilości informacji, ktore są przekazywane, cierpliwością Swaruunian w tłumaczeniu zagadnień i dociekliwością Gosi. Czytając kolejne trankrypcje zaczęłam pojmować złożoność sytuacji w jakiej się ludzie znajdują, dlaczego jest tak jak jest i jakie są szanse na zmianę.
Zauważyłam, że informacje te porządkują i uzupełniają to, co do tej pory udało mi się ogarnąć świadomością, zaczęłam patrzeć na wiele spraw szerzej, z większym dystansem i zrozumieniem.
I to, co powiedział Kubarlov:
Zakładając nawet to, że są jedynie konceptem w polu świadomości mojego "ja" osobowego, to są konceptem bardzo rezonującym ze mną i artykułującym to, co dotychczas było we mnie nie wypowiedzianą sumą moich dotychczasowych doświadczeń i poszukiwań.
to są słowa, pod którymi mogę się podpisać rękami i nogami
Ja także jestem wdzięczna Swarunnianom za ich pracę a także Gosi i Robertowi za ich zaangażowanie.
]]>Zacząłem z czasem zadawać pytania na temat tego co jest sensem życia, miejsca do którego udajemy się po śmierci i kierunku w jakim zmierzamy jako ludzkość i kierunku jaki możemy obrać jako pojedyncze świadome istnienia duchowych praw i wiedzy duchowej jednostki. Zacząłem szukać informacji w internecie co mnie poprowadziło w kierunku Fundacji Nautilus.
Dzięki niej dowiedziałem się o istnieniu reinkarnacji, o tym że istnieją obce cywilizacje i że nas odwiedzają i że robili to od początków istnienia ludzkości.
Wiedza o istnieniu reinkarnacji bardzo mi pomogła w pozbyciu się lęku dotyczącego "groźby" zawartej w części dogmatów religijnych dotyczących np. końca świata czy istnienia "piekła". Czy nie jest tak, że piekło i niebo to metafora naszego istnienia podczas ziemskiej reinkarnacji?
Dlaczego mam się bać, że Kreacja zwana też przez wielu Bogiem ma mnie karać przez wieczność? Nie widzę w tym żadnej logiki, a widzę niestety narzędzie do kontroli ludzi. Wierzę jednak, że możemy rozwijać się duchowo, zdać karmiczne lekcje i przejść na następny duchowy poziom w tej symulacji zwanej też Matrixem. Dobrze by było jednak się całkowicie z niego uwolnić i czuję, że to jest właśnie dobra szansa ku temu.
Dzięki jednej z audycji na kanale Fundacji Nautilus dowiedziałem się o istnieniu kanału Cosmic Agency.
Muszę powiedzieć, że wiele rzeczy o których się dowiaduję czasem ciężko zrozumieć (np. obecność niektórych osób w 3D, ale też to, że tak naprawdę ich nie ma i że są po prostu manifestacją duchowej energii, jeżeli dobrze rozumiem jeden z filmików na Youtube), ale zdecydowanie czuję, że zdecydowana większość z tych informacji absolutnie ze mną rezonuje. Czuję, że to prawda. Ta wiedza rezonuje również z tym co czytałem na łamach Fundacji Nautilus co mnie bardzo cieszy. Mam wiele do nadrobienia, jeżeli chodzi o zaległości na kanale Cosmic Agency, ale to bardzo interesująca tematyka mająca ogromny potencjał podnoszenia poziomu wibracji energetycznej i podniesienia poziomu mojej własnej wiedzy i świadomości.
Bardzo się cieszę, że trafiłem na Gosię i jej kanał.
Mam nadzieję, że praktykowanie wiedzy zdobytej podczas słuchania filmików pomoże mi rozwijać się duchowo.
Bardzo mi zależy uwolnić się z kręgu samsary (transmigracji) i z tego Matrixa. Chciałbym się coraz wyżej wspinać po drabinie duchowej. Mam nadzieję, że tak właśnie będzie.